Na pierwszy etap rajdu wyruszyliśmy spod szkoły ze śpiewem na ustach. Przed nami wyzwanie - czterokilometrowy odcinek trasy: Lipiny – Ossa do pokonania. Na miejscu w zaciszu Kaplicy w Ossie wysłuchaliśmy krótkiej prelekcji dotyczącej historii jej powstania, którą wygłosiła Pani Agnieszka Matuszczak nasza przewodniczka turystyczna. Na pobliskim cmentarzu Pani Agnieszka interesująco opowiedziała nam losy mieszkańców wsi Ossa - to tu pochowani zostali powstańcy styczniowi, którzy polegli w jednej z bitew tego narodowo - wyzwoleńczego zrywu. Wyrażając najwyższe uznanie dla bohaterskiej postawy ówczesnych żołnierzy zapaliliśmy znicz na grobie i uczciliśmy ich pamięć. Wyruszając w dalszą drogę obraliśmy na cel Królówkę - wzniesienie w lasach pod Stanisławowem - miejsce gdzie niegdyś zjeżdżali się polscy królowie na polowania. Pod malowniczym wzniesieniem czekał na nas smaczny poczęstunek w plenerze i kolejna porcja wiedzy historycznej na temat tego miejsca zakończona quizem z nagrodami. Po krótkim odpoczynku wyruszyliśmy na końcowy odcinek trasy Stanisławów – Lipiny wiodący poprzez obfitujące na ten czas grzyby. Pogoda tego dnia rozpieszczała, oczy cieszyło fenomenalnie przebarwiające się poszycie leśne, choć nogi ciążyły z każdym krokiem, to nasze umysły pozostawały lekkie. Ten sobotni dzień zaliczamy do tych bardzo aktywnych i udanych.